wtorek, 25 stycznia 2011

Społeczeństwo w pułapce

Rottweilerek .pl
Czytany w pociągach, na przystankach,w pracy, przy śniadaniu, kolacji, obiedzie. Dla niektórych niezwykle interesujący, dla innych banalny i bezużyteczny. 24 strony sensacji za jedyne 1,30zł !! Po prostu „Fakt”.

Plotki i sensacje interesują nas coraz bardziej, a ta gazeta jest nasycona oszczerstwami i kontrowersyjnymi artykułami. Dlatego nie dziwi mnie wcale, że ma tak wielki nakład (ponad 600tys. egz.). Ludzie w swej naturze mają interesowanie się tym „co ma sąsiad”, więc żarłocznie łykają wszystko co znajdą w brukowcu. Pseudodziennikarzom, którzy piszą te artykuły musiały pozacierać się granice między prawdą, a kłamstwem. Bardzo smutne, bo ogłupiają i zwodzą nasze społeczeństwo robiąc na tym niezły interes.

Pierwsze strony powinny zawierać artykuły o polityce, a zawierają?... no właśnie. Znalazłam... teraz wiem, że Kwaśniewska ma torebki za 40 000 zł , że okradli Kurskiego, że Grzegorz Schetyna podczas meczu był bez formy i że Poncyliusz jeździ na desce snowboardowej. Kolejne strony to wydarzenia i ludzie. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy...Drew Barrymore zaniedbuje swój wygląd, Lisowska w ciąży, Herbuś ma idealnego ukochanego i najlepsze...wiem że Janiakowie są szczęśliwą rodziną. Absurd? To właśnie czytają tysiące Polaków.

Dowiedzieć się czegoś z „Faktu”? Nazwa bulwarówki jest sprzeczna z tym czego możemy się z niej dowiedzieć. Przesadzona, mało istotna lub zmyślona informacja, to jest to co nam proponuje. Gazeta musi walczyć o czytelników, bo ma nie lada rywali internetowych. Pudelki, kundelki, plotki, kozaczki do wyboru do koloru. Te portale gonią siebie nawzajem. Każdy wybryk gwiazd zostanie wychwycony i rzucony w świat. Portale plotkarskie osiągają szczyty oglądalności w typowych godzinach pracy w biurach!

Masowo produkowane są niespełnione gwiazdy. Kolorowe magazyny narzucające styl ubioru, wskazujące wzorce jakimi powinniśmy się kierować żeby dobrze wyglądać. Viva najpiękniejsi, ikony stylu. Piękny makijaż, fryzura droga sukienka i odpowiednie dodatki. Jeśli nie spełniasz „kryteriów” zostaniesz zapomniany i odrzucony albo staniesz się pośmiewiskiem i przedmiotem wścibskich plotkarzy. To straszne i smutne zarazem co media potrafią zrobić z ludzi. Jednak jestem zwolenniczką teorii ,że w każdym minusie jest jakiś plus i oto mam... jest! Uwielbiam poranny widok ludzi w pociągu czytających to coś.... moja inteligencja obrasta w pióra....szczególnie jak czytają to ludzie młodzi...mniejsza konkurencja;) więc czytajcie....zachęcam!

Chwila zadumy, zdziwienia, zafascynowania, śmiechu... Jednak wydaje mi się, że na dłuższą metę to prowadzi do wielkiego nieszczęścia. Z dnia na dzień brukowce rozwijają się, pozwalają sobie na więcej i więcej. Odwracają uwagę od spraw istotnych. Zapotrzebowanie na śmieciową wiedzę wzrasta. Jakimi informacjami będą żywić się ludzie w przyszłości? Odwrotu...już nie ma.

3 komentarze:

  1. Czesc Olu ;)
    Artykuł fajny, aczkolwiek mam wrazenie ze miejscami brakuje Ci pewnosci siebie, komentarze z zalozenia ostre pozostawiaja niedosyt. Uwazam tez ze artykul jest zbyt przewidywalny, nie trzyma w napieciu, nie czeka sie na kolejne zdanie. Mam nadzieje ze moje krytyczne spojrzenie na cos Ci sie zda ;). Pracuj nad piorem, moze cos z Ciebie wyrosnie ;p
    Pozdrawiam
    Kolega z liceum ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolega z liceum... miło:) czy mogę znać Twe imię?:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam szczerze, że bardzo dziwią mnie ludzie, którzy to (tabloidy typu "FAK(T)") czytają. Szczególnie młodzi ludzie.

    OdpowiedzUsuń