poniedziałek, 16 maja 2011

Społeczeństwo: Chora tolerancja

Piękny dzień, społeczeństwo w różowych okularach, na niebie tęcza, a w tramwaju… para gejów poprawiająca sobie grzywki, obściskując i całując się przy tym. Czy do tego dąży tolerancja czerpana z zachodu? Wolności słowa nie ma przecież i u nas, i u nich.


Niektórzy doskonale zdają sobie sprawę z mojej nieprzychylności w kierunku homoseksualistów. Dla niektórych jestem zaś anonimowy i jeszcze nie poruszano tej kwestii na owym blogu. Może najwyższy czas? Ostrzegam, że powieje kontrowersją, dlatego czytelników o słabych nerwach zachęcam do zamknięcia laptopa, lub szybkiego przeskoczenia na stronę Gazety Wyborczej (o zgrozo! użyłem poprawnej nazwy).


Na szczęście, w naszym kraju pary homoseksualne nie są jeszcze legalne. Tak, jak adoptowanie przez nich dzieci. Bóg wie, co stanie się jednak w przyszłości, skoro społeczeństwo tak goni za polityczną poprawnością. Tyle tylko, że mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że owa idea zatacza koło i to co normalne, stanie się w przyszłości szykanowane.

Czuję się sfrustrowany, kiedy moja kobieta skarży się, że była świadkiem obscenicznych scen z udziałem lesbijek, które miały miejsce na przystanku. Nie potrafiłem też przejść obojętnie, kiedy napotkałem w tramwaju parę gejów, nie krępujących się miejscem publicznym i okazujących swoje chore uczucia. Co, gdyby w tym miejscu były dzieci? Mamy im dawać takie przykłady? W końcu uczy się ich teraz tolerancji.

Jeśli już istnieją osobniki o spaczonych poglądach seksualnych, to tragedią jest, kiedy okazują swoje uczucia publicznie. Ludzie są zbyt pobłażliwi na takie zachowania. Za wszelką cenę nie powinniśmy dopuścić, aby do takich dantejskich scen dochodziło w miejscach publicznych! Nie przechodźmy obok takich wydarzeń obojętnie.

Z pozdrowieniami dla wszystkich tolerancyjnych i nie negujących takie wybryki, którzy pewnie wręcz kipią od czytania tutejszego „ciemnogrodu”.

10 komentarzy:

  1. Biorąc pod uwagę wpis, chciałbym ujrzeć dużo wiecej krytyki, zabrakło dla mnie połowy tekstu..

    Co do tematu, jak najbardziej popieram.. Skoro chcą żyć razem, niech zaludnią jakąś wyspę.. z Dala od normalności ustanowionej "Od Górnie"

    OdpowiedzUsuń
  2. Leczyc ich prądem 230v:P

    OdpowiedzUsuń
  3. A CO JESLI TWÓJ SYN LUB CÓRKA BYLI BY INNI JAK TY TO MOWISZ CO DO KOMCIA GOSI ZGADZAM SIE W STU PROCENTACH NP WE WLOSZECH GEJE CZY LESBY SA NA PORZADKU DZIENNYM A NAM POLAKOM PRZYDAŁA BY SIE CHOĆ ODDROBINA ICH TOLERANCJI

    OdpowiedzUsuń
  4. Tolerancja? Co to słowo oznacza? Być za wynaturzeniem? Za legalizacją związków homoseksualnych? Tolerancja to troska o zdrowo myślące społeczeństwo. Homoseksualizm to spaczone myślenie. Homofob to człowiek, który chce ratować spaczone społeczeństwo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Gosią.
    A razi również to, że osoby mówiące głośno o tym, że natarczywe pokazywanie nam takich scen są wyzywane od homofobów i mało kto staje w ich obronie, bo przecież poprawność polityczna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli homoseksualiści tak bardzo chcą mieć dzieci, to - moim skromnym zdaniem - powinni je sami sobie zrobić. Nie chcę żeby moje dzieci patrzyły na coś takiego i myślały, że to normalne. Nie chcę, żeby jakiekolwiek dzieci to oglądały i przyzwyczajały się do takiego widoku!

    OdpowiedzUsuń
  7. http://komixxy.pl/786131/Cos-do-powiedzenia polecam odnośnie artykułu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sam jesteś chory, to jedyne co mozna wywnioskować z artykułu ... -.- A jak jakaś para się mizdrzy na przystanku, (hetero) to już jest przyjemne? Bo nie dla mnie. Zauważ, że jest to najnormalniejsza rzecz na świecie, inna sprawa, że nie jest to częste. Homoseksualizm był już w starożytności, zawszei wszędzie. Spotykany jest nawet wśród zwierząt. Czy jeśli coś nie jest mainstreamowe, oznacza wg Ciebie, że jest nienormalne? To tylko pogratulować

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak czytam komentarze ludzi broniących tych zboczeńcow to na myśl mi przychodzi tylko jedno: albo sami są homo albo są kompetnie pozbawieni logiki i zdrowego rozsądku albo im za to płacą (ale pewnie nie ludziom na forach).
    Nie istnieje ani jeden logiczny argument popierający homoseksualizm jako normalny wariant seksualności. A to, ze w wyniku głosowania dewiacja ta została wykreślona z listy chorob nie oznacza, ze nią przestała być.
    "Naukowcy" ktorzy uważają homoseksualizm za norme używają następujących śmiesznych argumentów:
    1.Sądzą teoretycznie, że jest wrodzony choć nie ma na to dowodów. -Nawet gdyby byl wrodzony to nie znaczy, ze jest to normale bo występuje wiele chorob wrodzonych i jakoś nikt z tego powodu nie udaje, ze nie są chorobami.
    2.Występuje u zwierząt - czy choroby nie występują u zwierząt?
    3.Występował już w starożytności. Ten agrument to kolejny żart. To, że coś występuje od dawna nie oznacza, ze nie jest chorobą.
    Faktem oczywistym jest, ze w homoseksualizmie:
    1.Nie ma dopasowania narządów płciowych
    2.Nie ma zdolności rozmnażania w homoseksualnych parach
    3.Pospolitość występowania do 2%
    4.Jedni mowią, ze jest uleczalny inni, ze nie ale jeśli nawet nie jest uleczalny - to przecież nie oznacza to, ze to zjawisko jest normalne bo przecież nie wszystkie choroby są uleczalne.

    Jeśli chodzi o komentarz mojego poprzednika to wspólczuję głupoty osobie, która określa zdrowy wariant seksualności czlowieka "mainstreamem", jakby to był jakiś pogląd czy nurt polityczny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ludzie mówiący o tolerancji, wogole nie są tolerancyjni. Mówienie o tolerancji jest tylko etapem w ich polityce

    OdpowiedzUsuń